hej, cześć, czołem!
Witam serdecznie na moim skromniutkim blogu, gdzie znajdą się informacje o wszystkim i o niczym, a mianowicie począwszy od moich upodobań modowych, a skończywszy na recenzji książek, czy grafice komputerowej. Postanowiłam założyć bloga, gdyż uwielbiam pisać i dzielić się z ludźmi tym co kocham. Sprawia mi to ogromną frajdę i cieszę się zwykle jak głupia z każdego dobrego słowa. To mój już któryś blog, ale zwykle pisałam tylko opowiadania. Teraz stawiam na takowy dziennik połączony z moimi przemyśleniami, recenzjami, gatunkiem muzycznym i kawałkiem mojej szafy ubrań. W skrócie o wszystkim i o niczym. Nazwałam całą sferę Station of panic, ponieważ zainspirowałam się szalonym utworem zespołu Muse. Jest taki szalony jak ja i moje niepoukładane, chaotyczne myśli!
Skrótowo:
No to zaczynamy!